piątek, 23 maja 2014

Ciekawy przypadek tuszu SuperShock Max

Będzie to historia pewnej znajomości: pełnej wcześniejszych uprzedzeń, trudnej z początku i cechującej się nagłymi zwrotami akcji. Czy ma szanse na szczęśliwe zakończenie i ciąg dalszy? Przedstawiam SuperShock Max od Avon - tusz, którego testom oddałam się w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Przez cały czas stanowił on (z małymi wyjątkami) jedyny kosmetyk jaki nakładałam na swoje rzęsy. Teraz jego żywot zbliża się powoli ku końcowi. Pora więc na podsumowanie. Dostępność: u konsultantek Avon Cena: 36 zł (w promocji 15 zł) Producent mówi: "Maksymalny efekt - do 15x grubsze rzęsy bez...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...