Witajcie! :)
Dawno nie zaglądałam do swojego blogosferowego
kącika. Obecnie albo się uczę albo załatwiam multum spraw (jak wiadomo
biurokracja to zżeracz czasu). Mam nadzieję, że niedługo będę mogła
pochwalić się na blogu tym, nad czym obecnie pracuję. Trzymajcie kciuki,
by wszystko się udało. :)
Naprawdę nie mogłam doczekać się
kwietniowego ShinyBoxa. Choć temat pudełka nie do końca mi odpowiadał,
gdyż jestem ostatnią osobą dbającą o figurę, w pamięci wciąż miałam
bardzo udaną poprzednią edycję. Kurier jak zwykle zawitał pod moją
nieobecność - miałam ogromne szczęście że w akademikowej...
czwartek, 17 kwietnia 2014
środa, 2 kwietnia 2014
Panna Cotta w pudełku - nowy Pinkjoy
Długo zastanawiałam się nad zamówieniem pudełka PINKJOY, tak długo, że ominęła mnie edycja rosyjska. Widząc posty dziewczyn, które zdecydowały się na zakup, żałowałam, że tyle zwlekałam. Pozostało mi tylko ślinienie się do tych wszystkich wspaniałości. Dlatego gdy dowiedziałam się, że zostało tylko kilkanaście pudełek z kampanii włoskiej ciupasem pobiegłam je zamówić (i złamałam tym samym kosmetyczny post!). Paczka od wczoraj jest w moim posiadaniu. Czy było warto?
Na początku poczułam się rozczarowana widząc, że pudełko nie jest różowe, tylko białe... ale notatka z przeprosinami...
Subskrybuj:
Posty (Atom)