Początek roku nie był dla mnie łaskawy. Produktów, które naprawdę polubiłam było bardzo mało. Przeważały średniaki a i w bublach nieźle obrodziło. Dlatego też darowałam sobie posta z ulubieńcami lutego. Ale za to w marcu zła passa się skończyła. Zapraszam na ulubieńców miesiąca. Uwaga: jest ich niemało!
Zacznę od kolorówki: po wykończeniu pudru z Oriflame sięgnęłam po polecany na blogach i na Youtube puder matujący Stay Matte od Rimmel (oczywiście w wersji transparentnej). Początkowo miałam opory przed korzystaniem z pudru w kamieniu, jak się okazało - niepotrzebnie! Jest to bardzo...
poniedziałek, 31 marca 2014
poniedziałek, 24 marca 2014
Wielka akcja testowania: Organiczny krem pod oczy Skin Blossom
Portal Uroda i Zdrowie ogłosił 17 lutego Światowym Dniem Kosmetyków. Z tej okazji zorganizowali Wielką Akcję Testowania. Spośród ogromu kosmetyków do wyboru mnie przypadł krem pod oczy brytyjskiej firmy Skin Blossom. Stosuję go od prawie trzech tygodni, więc zapraszam na recenzję.
Dostępność: sklep http://www.biopiekno.pl/
Cena: ok. 28 zł
Skład:
Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride,
Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucoside, Butyrospermum Parkii (Shea)
Butter*, Prunus Amygdalus Dulcis (Almond) Oil*, Polygonum Fagopyrum
(Buckwheat) Seed Extract, Dehydroacetic...
wtorek, 18 marca 2014
Mój pierwszy ShinyBox, czyli The Style Experience
Nad zamówieniem ShinyBoxa zastanawiałam się już od dłuższego czasu.
Cieszyłam się, że nie zamówiłam lutowego pudełka. Jednak zapowiedzi
marcowego boxa, które ekipa Shiny zamieszczała na FB sprawiły, że
zapragnęłam naprawdę mocno rozpocząć subskrypcję od tego miesiąca. Potem
tylko modliłam się, żeby pudełko było tak dobre, jak zapowiadali...
inaczej byłoby źle. Nigdy wcześniej nie miałam osobistej styczności z
serwisami tego typu ale samo czekanie na przesyłkę jest ekscytujące. ;)
Dziś ShinyBox jest w moich łapkach. Czy będę rzucać gromami?
Jedną z rzeczy, która zachęciła mnie do...
sobota, 15 marca 2014
Stopniałe w lutym (denka)
Mimo moich obaw luty był dla mnie dość szczęśliwy pod względem wykończonych kosmetyków. Był okres gdy codziennie wrzucałam coś do denkowej torby tak jakby mazidła się zmówiły. Może nie jest ich imponująca ilość, ale myślę, że wyrobiłam miesięczną normę. Oto kosmetyki które odeszły wraz z zimą:
Bielenda Bawełna płyn do demakijażu oczu - kupiony zupełnie przez przypadek. Akurat skończyło mi się wszystko do zmywania makijażu. Nie chciało mi się iść do drogerii (jak to często bywa), więc wybrałam coś w Carrefourze, ot, żeby jakoś przetrwać. Wybór padł właśnie na produkt Bielendy. Słyszałam o...
czwartek, 6 marca 2014
Serum do rzęs z Oriflame - czy działa? (1 miesiąc)
Specyfiki wzmacniające i wydłużające rzęsy cieszą się ostatnio dużą
popularnością. Do wyboru są kosmetyki za kilkanaście, jak i za kilkaset
złotych. Nie uśmiechało mi się korzystanie z drugi rangi cenowej tym
bardziej bez wcześniejszego wypróbowania działania tego typu rzeczy na
moje rzęsy. Zdecydowałam się na serum Hyper Stretch z Oriflame, które kosztuje od
dwunastu do dwudziestu kilku złotych (w zależności od katalogu). Co
sądzę o tym produkcie dzisiaj?
Zastrzegam, że to co napiszę, to tylko pierwsze spostrzeżenia - na pełną
recenzję przyjdzie czas za dwa lub trzy miesiące (tyle...
sobota, 1 marca 2014
Zachodniopomorski zlot blogerek - wspomnienie

Dziś chcę cofnąć się w czasie i powrócić do pewnego przyjemnego lutowego
wieczoru. Rzecz rozegrała się w szczecińskim Barze Czystym na deptaku
Bogusława. Mowa o spotkaniu blogerek ze Szczecina i okolic. Trochę czekałam na nie z niecierpliwością, trochę się go obawiałam z racji mojej krótkiej obecności w blogowym świecie (i w sumie miałam rację - mój blog był najmłodszy!). Czy słusznie się obawiałam? Zapraszam na (chyba ostatnią) relację z tego wydarzenia, wzbogaconą zdjęciami autorstwa i udostępnionymi za zgodą aGwer i Sandy.
Pomysł wspólnej posiadówy wypłynął od Kasi Banaszak,
która...
Subskrybuj:
Posty (Atom)